W ten weekend mega gwiazda Maître Gims zbliżyła się do dramatu! Na wakacjach na Korsyce francuski raper i jego przyjaciele musieli uciec z płonącego jachtu po tym, jak wybuchł pożar na pokładzie. Po tym nieszczęściu raper wyszedł z ciszy na Snapchacie, aby zapewnić swoich zwolenników, że wszystko jest w porządku.
Prywatny jacht Maître Gims zapala się na otwartym morzu!
Między wydaniem nowego klipu ze Stingiem, promocją jego albumu Black Belt i koncertem w Paryżu, który odbędzie się 28 września, Maître Gims ma ostatnio dość napięty harmonogram. Aby naładować akumulatory, piosenkarzowi udało się kilka dni zasłużonego odpoczynku na Korsyce.
Według informacji z Corse Matin, 24-metrowa łódź, którą Gims wynajął w tę niedzielę (25 sierpnia) z trzema przyjaciółmi, nagle się zapaliła. Zaskoczeni tym ostatnim i przy pomocy półsztywnego, wszyscy byli w stanie bez szwanku dotrzeć do brzegu. Na miejscu zdarzenia sześciu strażaków walczyło z pożarem, który prawdopodobnie był spowodowany uszkodzeniem silnika. Ze swojej strony francuska marynarka wojenna wysłała statek przeciw zanieczyszczeniom, który powinien przypłynąć tam w poniedziałek rano. Załadowana około 3000 litrów paliwa łódź może zmienić się w małą katastrofę ekologiczną!