Kto powiedział, że aktorzy i aktorki widzą życie na różowo? Zawód ten jest niewątpliwie jednym z najbardziej prestiżowych i najlepiej płatnych na świecie. Ale nie zapominajmy, że medal ma swoją drugą stronę. Nic nigdy nie gwarantuje nam sukcesu, szczęścia i chwały. Dla aktora porażka jest nie mniej trudna do zniesienia niż dla każdej innej osoby. Jeśli w to wątpisz, możesz zapominać o tysiącach kompromitujących wiadomości, które pojawiają się na temat przeszłości i teraźniejszości gwiazd, ich życia prywatnego i tak dalej. To samo dotyczy jednego z najbardziej lubianych aktorów Hollywood - Johnny'ego Deppa. A ponieważ Depp woli ogólnie zachować dyskrecję na temat swojego życia prywatnego, wywiad, którego niedawno udzielił magazynowi „Rolling Stone”, pozostawił nas wszystkich zaniemówił.Odkryj szczegółowo wywiad z Johnnym Deppem w naszym artykule dnia.
Wywiad z Johnnym Deppem dla „Rolling Stone”: jego fani są zmartwieni
Liczne niedawne zdjęcia aktora paradującego w mediach społecznościowych wzbudziły niepokój jego fanów. Pozornie osłabiony i wychudzony stan zdrowia amerykańskiego aktora wzbudził wielki strach wśród internautów. Być może to był powód, dla którego Depp otworzył się na redakcję Rolling Stone podczas wstrząsającego 72-godzinnego wywiadu. Wywiad odbył się w Londynie, gdzie aktor jest obecnie w trasie ze swoim zespołem i był przeprowadzany przez trzy wieczory.
Wywiad z Johnnym Deppem, który opowiada o swoich trudnościach, nałogach i… istnieniu
Po wszystkich plotkach o jego nałogach, depresji i bankructwie, wywiad z Johnnym Deppem wyszedł, aby powiedzieć prawdę taką, jaka jest. Wszyscy jego fani są tego świadomi: aktor zawsze miał bardzo namiętne relacje ze swoimi towarzyszami. A ten z Amber Heard w końcu zostawił go zdruzgotanego. Pocieszenie i pocieszenie znajdował w alkoholu i narkotykach. Jego dwa nałogi nie umknęły uwadze fanów aktora, który w rzeczywistości nie zaprzeczał jego problemom, ale z drugiej strony chwalił się, że wydał 30 000 dolarów tylko na swoje wino. Według jej byłego menedżera ds. Bogactwa, hollywoodzka gwiazda cierpi na oniomanię lub kompulsywną manię zakupów, mało lub niekoniecznie dla jednostki. Możemy więc wywnioskować z tego, co właśnie zostało powiedziane, że ta mania jest jednym z głównych sprawców zadłużenia Deppa.
Aktor tymczasem zarzuca swoim byłym menadżerom, czyli firmie TMG, która od kilku lat zarządza swoimi finansami, o oszustwa i zaniedbania, a nawet oszustwa. Gwiazda Hollywood obwinia braci Joela i Roberta Mandelów, dyrektorów firmy TMG, za zainwestowanie pieniędzy bez ostrzeżenia i bez śladu zwrotu. Aktor wspomina: „gdyby były papiery do podpisania (…), to bym je tak podpisał… (…) bo ufałem tym ludziom”. Nauczył się trudnej lekcji i dzisiaj zapewnia nas, że dobrze przygląda się każdej podpisanej kartce.
W odpowiedzi na ten zarzut firma postanowiła złożyć skargę na Deppa i upublicznić swoje wydatki, świadcząc o jego stylu życia określanym jako „ekstrawagancki” i luksusowy. Liczby mówią same za siebie: w trakcie swojej kariery sumę, którą aktor zebrałby szacować na prawie 3,6 miliarda dolarów. Dla informacji, Depp zwykle wydawał prawie 2 miliony dolarów miesięcznie, w tym 30000 wydanych na wino, 45 luksusowych samochodów, 70 starych gitar, prawie 200 dzieł sztuki, 14 rezydencji, w tym całkowitą kwotę wynosi 75 milionów dolarów itd.
Prawdziwy zestaw zarzutów, to słowo aktora przeciwko słowom jego byłych menedżerów. W odpowiedziach gwiazdy na ten temat wyraźnie widać ironię, ale nie tylko. Ataki rzuciły cień na 16-letniego syna Deppa Jacka, który w szkole usłyszał, że „jego starzec stracił wszystkie pieniądze”.
Dziennikarzowi ledwo udaje się policzyć papierosy, które Depp wypalił podczas wywiadu, zwłaszcza te, w których tytoń nie był jedynym składnikiem. Nawyk, który podsyca tylko plotki o jego zdolności do prawidłowego cytowania swoich tekstów podczas sesji, bez uciekania się do dmuchawy lub bez pomocy słuchawki. Aktor nie zaprzecza tego typu plotkom, ale z drugiej strony jego odpowiedź pozostawia pole do interpretacji. Wierzy, że magia dzieje się w oczach i że słowa nie mają znaczenia, jeśli w oczach nie ma nic prawdziwego.
Małżeństwo Johnny'ego Deppa z Amber Heard 3 lutego 2015 r. Oficjalnie kończy się 17 sierpnia 2016 r., Po tym, jak aktorka ogłosiła separację 25 maja 2016 r. I oskarżyła go o przemoc w rodzinie. Do tego dochodzą wyrzuty, jakie mu kierowała w związku z jego uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Krewni Johnny'ego Deppa mówią, że poradzili mu, aby nie żenił się z aktorką. Ale Depp zignorował ich rady i nie myślał też o podpisaniu umowy przedmałżeńskiej. A bajka, ku nieszczęściu aktora, poszła nie tak. Kieliszek wódki rano, gorzkie łzy i głęboka depresja: tak rozwinął się scenariusz dla Johnny'ego. „Byłem na dole…”, „Nie mogłem znieść bólu każdego dnia”,„Próbowałem zrozumieć, co zrobiłem, żeby na to zasłużyć…” - zwierza się hollywoodzki aktor. Głęboka sentymentalna melancholia skłoniła go do napisania wspomnień, które zaczęli pisać od nowa, aż łzy wypełniły mu oczy i nie mógł już widzieć strony. Ostatecznie walka prawna między Deppem i Heardem zakończyła się transakcją o wartości 7 milionów dolarów.
Jak już wspomniano na początku artykułu, Johnny Depp jest obecnie na trasie koncertowej po Londynie jako gitarzysta ze swoim zespołem muzycznym „Hollywood Vampires”. W rzeczywistości to adwokat gwiazdy Hollywood, Adama Waldmana, zaaranżował wywiad z Johnnym Deppem, aby aktor mógł powiedzieć prawdę taką, jaka jest. I to są dokładnie pierwsze słowa, które Depp wypowiada w preambule: „Więc jesteś tutaj, aby usłyszeć prawdę?” I kontynuuje: „Jest pełna zdrady”. W ekskluzywnym wywiadzie z Johnnym Deppem aktor przerywa ciszę mediów, odnosząc się do plotek o swojej depresji, bankructwie, sporach prawnych i rozwodzie.
Moralnie zdewastowany i na końcu kinowej przepaści: to chyba najlepszy opis sytuacji Johnny'ego Deppa. Aktor podkreśla, że między jego postaciami istnieje wspólna nić - wewnątrz znajdują się wszystkie wraki. Taką interpretację dokonał, aby opisać swoją zgubną naiwność wobec wszystkich, którzy go zdradzili. W odpowiedzi na sytuację, w jakiej się znajduje, aktor kontynuuje swoją spowiedź, używając kolejnych metafor. Ze względu na ślepe zaufanie, jakim obdarzał swoich zdrajców, znalazł się na kluczowym etapie swojego życia bardzo blisko swoich połamanych postaci, które ostatecznie są niczym innym jak odbiciem luster. deformacja.
Tak więc, powtarzając słowa Johnny'ego Deppa, tego, który „tu jest, by usłyszeć prawdę”, opowiedzianych i przedstawionych przez samego aktora, z pewnością natrafi na wyznanie, które nie pozostawi go obojętnym. W londyńskiej rezydencji ulubionego aktora Hollywood, gwiazdy serii filmów Tima Burtona i sagi Piraci z Karaibów, Johnny Depp ujawnia prawdę o swoim zejściu do piekła, zwierzając się dziennikarzowi Stephenowi. Rodrick w ekskluzywnym wywiadzie. A ponieważ każdy ma własną miarę prawdy, zaufanie do tego, co właśnie zostało objawione, jest bardzo osobistym wyborem.