W końcu ujawniono pierwsze zdjęcie supermasywnej czarnej dziury. Po raz pierwszy w historii astronomii zespół naukowców ujawnił w środę pierwszy i prawdziwy obraz czarnej dziury położonej w sercu galaktyki M87, znajdującej się około 50 milionów lat świetlnych od Ziemi. Ziemia. Migawka zaprezentowana 10 kwietnia jest wynikiem niesamowitych umiejętności technicznych i pracy zespołu naukowców z projektu International Event Horizon Telescope (EHT).

Pierwsze zdjęcie czarnej dziury zostało odsłonięte w środę

W kwietniu 2017 roku osiem teleskopów na całym świecie wskazało dwie największe czarne dziury na Ziemi: Strzelec A * (Droga Mleczna) i centralną czarną dziurę w galaktyce M87 (projekt Event Horizon Telescope), tak aby przekształcić go w wirtualny teleskop o rekordowej rozdzielczości, zdolny do fotografowania najbardziej „fotogenicznej” supermasywnej czarnej dziury. Można było tylko spekulować co do obiektu migawki, którym okazała się czarna dziura galaktyki M87.

Na zdjęciu ciemny okrąg pośrodku płonącej aureoli. Ale dlaczego „zdjęcie” w cudzysłowie? Aby to wyjaśnić, powinieneś wiedzieć, że te niebieskie obiekty wywierają taką grawitację, że nic nie może uciec. A zatem astronomowie z Event Horizon nie sfotografowali czarnej dziury, ale dysk akrecyjny lub gaz otaczający czarną dziurę, która stanowi obserwowalną materię. Na zdjęciu widzimy więc ten płonący dysk, który z kolei pozwala nam obserwować czarną dziurę.

Oczywiście obraz jest zamazany, ale musimy skupić się na znaczeniu tego niezrównanego wyczynu w historii astronomii. Naukowcy są teraz przekonani, że te obiekty niebieskie istnieją, co pozwala im na dalsze badania i dokładniejsze badanie czarnych dziur.

Kategoria: