Disney streaming: grupa rozwodzi się z Netflix i oficjalnie mamy randkę! Tak, duża amerykańska firma zdecydowała się wycofać swoje kreacje z platformy ze 100 milionami subskrybentów tworząc własny serwis streamingowy. Decyzję zapowiedział prezes firmy Bob Iger, który dodał, że przyszła platforma streamingowa nie opóźni się i zostanie otwarta w ciągu roku 2022-2023. Z okazji wydarzenia Disney liczy na to, że o premierze serii z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, która rzeczywiście będzie prequelem „Rogue One: Star Wars Story”.
Streaming Disneya: wszystko, co musisz wiedzieć o nowej platformie anty-Netflix
Według Boba Igera przyszła usługa przesyłania strumieniowego Disneya (Disney +) zostanie uruchomiona w ostatnim kwartale 2022-2023 roku, najpierw w Stanach Zjednoczonych, a następnie w Europie. Platforma będzie w całości poświęcona kreacjom sygnowanym przez Disneya i jako jedyna je zaoferuje. W rezultacie rodzice na całym świecie będą mieli nowy problem do rozważenia w listopadzie: jak odmówić swoim maluchom subskrypcji za 7 euro miesięcznie, która pozwoli im oglądać transmisje Disneya?
Pod względem treści Disney + zaoferuje około 7500 odcinków telewizyjnych, 25 seriali, ponad 100 najnowszych filmów i 400 klasycznych filmów, co jest imponujące. Zasadniczo amerykański gigant nie powinien mieć problemu ze zmianą kursu w ten sposób. Nie będzie to jednak pozbawione ryzyka, bo wkraczając na tę drogę, firma dołączy do wielu konkurentów Netflix w świecie streamingu!