Po pożarze paryskiej katedry Notre-Dame różne narody, przedsiębiorcy i firmy wyrazili swoją solidarność i zaoferowali pomoc finansową w odbudowie słynnego klejnotu. Ponadto należy zbudować tymczasowy dach, aby chronić wnętrze katedry przed żywiołami. Od architektów, inżynierów, witrażystów i konserwatorów oczekuje się w stolicy Francji udziału w pracach konserwatorskich. Air France zaoferowało nawet bezpłatne loty dla wszystkich uczestników.

Rekonstrukcja katedry Notre-Dame de Paris

We wtorek, po stłumieniu pożaru, stało się jasne, że strażakom udało się uratować główną konstrukcję katedry, w tym mury zewnętrzne i dwie dzwonnice. Niestety, jak wspomnieliśmy wczoraj, legendarna strzała zaginęła. To smutne wydarzenie poruszyło nie tylko Sześciokąt, ale cały świat. Prezydent Republiki obiecał odnowić ten kultowy budynek w ciągu pięciu lat. Ale czy to możliwe?

Najpierw eksperci planują wzmocnić to, co pozostało z 850-letniej konstrukcji. Datki już zaczęły napływać od francuskich filantropów i organizacji charytatywnych. Całkowita rekonstrukcja katedry Notre-Dame de Paris powinna kosztować od 1 do 2 miliardów euro, wyjaśnia Stéphane Bern, który nadzoruje programy renowacji francuskiego dziedzictwa historycznego. Co więcej, jak dotąd darowizny osiągnęły prawie 600 mln euro.

Jeśli chodzi o darczyńców, to głównie najbogatsze rodziny francuskie. Miliarderzy François-Henri Pinault (żonaci z hollywoodzką gwiazdą Salmą Hayek) i jego ojciec byli jednymi z pierwszych, którzy zaoferowali 100 milionów euro na odbudowę paryskiego klejnotu. Będąc CEO grupy LVMH, w skład której wchodzą luksusowe marki, takie jak Louis Vuitton i Yves Saint Laurent, Bernard Arnault ogłosił, że wypuści dodatkowe 100 milionów euro.

Założycielska rodzina L'Oréal, Bettencourt, również zobowiązała się do przekazania 200 milionów euro na odbudowę katedry Notre-Dame de Paris. Również francuska firma naftowa Total zobowiązała się do odbudowy budynku kwotą 100 mln euro.

Kategoria: