Lista skutków koronawirusa Covid-19 na świecie rośnie każdego dnia: wiele zarażonych osób, zamknięcie szkół, nieistotne miejsca publiczne, okres nieobecności co najmniej dwa tygodnie, szturm na półki w supermarketach , kryzys gospodarczy, kryzys zdrowotny, paranoja, panika… trudno sobie wyobrazić pozytywny wpływ okresu, w którym posiadanie psa stało się najlepszą wymówką, aby zobaczyć słońce! A jednak jest to tylko zasłużony strzał ostrzegawczy dla całego społeczeństwa! Dlatego też podsumowujemy pozytywne skutki koronawirusa i wyciągamy z niego wnioski!
Koronawirus: z każdym kryzysem jego pozytywne skutki!
Zacznijmy od najbardziej oczywistego wpływu! Fabryki stacjonarne, samoloty uziemione, konsumpcja i podróżowanie w swobodnym spadku…. dzięki tym ogólnym środkom powstrzymującym, przyjętym przez kilka krajów, następuje bezprecedensowy spadek globalnej aktywności gospodarczej.
A kiedy my, biedni ludzie, walczymy z niewidzialnym wrogiem, nasza planeta w pełni wykorzystuje rzeczywistość. Wynik ? Znaczny spadek zanieczyszczeń i emisji gazów cieplarnianych. A jednak kryzys ma nie tylko pozytywny wpływ na Matkę Naturę. Z powstrzymywania można wyciągnąć wiele innych lekcji!
Oprócz pozytywnego wpływu koronawirusa na środowisko, kwarantanna i szacunek dla dystansu społecznego są również błogosławieństwem dla społeczeństwa ekranu. Życie online, które już w dużej mierze trwa, przyspieszy w zamkniętych domach, a ich prorokami będą giganci transmisji strumieniowej i handlu elektronicznego, tacy jak Netflix i Amazon. Od handlu elektronicznego po e-konferencje, w tym e-aperitify, dematerializacja zrobi spektakularny krok naprzód.
Chociaż poważne pandemie nie są nowe w historii ludzkości, to wywołane przez COVID-19 przywraca głęboko zakorzenione lęki w nas. Ale czy to normalne i jak wpływa na relacje z naszą rodziną i bliskimi?
Naturalny i niezbędny strach jest rzeczywiście siłą, która pozwala nam skupić się na tym, co jest dla nas naprawdę ważne. Innymi słowy, to wymuszone wyobcowanie powinno pomóc nam ponownie połączyć się z bliskimi nam osobami, jednocześnie skupiając się na sobie, zdrowiu własnym i naszych gości.
Kwarantanna daje nam możliwość nadrobienia straconego czasu. Ponieważ czas, będziemy go mieć od teraz. A szczególnie czas na nas. Ponieważ często za tym tęsknimy: chwile tylko dla nas! Izolacja społeczna oznacza również więcej czasu przeznaczonego na dom. W ten sposób doświadczenie odosobnienia zapewni domowi centralną rolę, a dla niektórych będzie okazją do ponownego odkrycia go, a nawet wymyślenia na nowo.
Tym, którzy są zamknięci razem, będzie to prawdopodobnie okazja do nawiązania więzi. Ale nawet na odległość ludzie będą mieli czas na ponowne połączenie się z tymi, których kochają. W rezultacie rytuały między krewnymi w sieciach społecznościowych już znacznie wzrosły.
Wyrażenie „Jak się dzisiaj masz?”, Wszechobecne w wiadomościach i telefonach oraz dość powszechne przed wybuchem pandemii, teraz nabiera znaczenia i nabiera nieoczekiwanego stopnia szczerości w krytycznych momentach. Smutna prawda jest taka, że tylko w czasach kryzysu zdajemy sobie sprawę z krytycznego znaczenia zdrowia każdego człowieka oraz piękna i bogactwa możliwości pomagania innym.
Powiedziawszy to, nie możemy powstrzymać się od zadania sobie kilku pytań. Po co czekać do teraz, aby docenić to, co mamy? Po co czekać aż do teraz, aby zdać sobie sprawę z niezmierzonej wartości czegoś, co grozi nagłym, jeśli nie trwałym zniknięciem? Po co czekać do teraz, aby podjąć decyzję o dobrym wykorzystaniu naszego życia?